
DZIEWCZYNY MARSZ!… Lampertowa i jej dziewczyny maszerują
Protest (w rytmach muzyki na festynach) służy wykreowaniu kilku osób do nowego rozdania. Kobiety zostają wykorzystywane do tego, na koniec zostaną zostawione same sobie, niebawem się o tym przekonają.
Relacja z Warszawy NPTV:
https://www.youtube.com/watch?v=2PGQOdu8WWE
Relacja Onet News:
https://www.youtube.com/watch?v=-E1XTkVQvPw
https://www.youtube.com/watch?v=GjxxC9nrjB8
Dla mnie to ulga, bo nie przepadam za pchaniem Poliński w szpony demona wojny, a Baćka ma broń A na podorędziu. Poza tym taką gębę mu dorabiali, w tym ta córeczka Roma-szewskiego (co po konsumpcji za szmal podatnika, zszedł na udławieniowe zapalenie płuc), że autentycznie Baćce zacząłem kibicować. Ponadto, znalazłoby się więcej powodów.
Niezliczone tysiące protestujących młodych kobiet mają różne poglądy i nie są klonami Lempart.
Co je łączy to sprzeciw wobec skrajnego zaostrzenia prawa antyaborcyjnego. One nie chcą byc zmuszane do donoszenia zdeformowanych płodów.
NIE MA BARDZIEJ BANDYCKIEGO RZĄDU W DZIEJACH POLSKI JAK TEN BANDYCKI COVIDOWSKI RZADZ FASZYSTÓW MORAWIECKIEGO !!!
Ireneusz Tadeusz Słowianin Lach.
Wniosek?
Tzw. demonkratura rodem z Piekła - polega na tym, że przed kamerami skaczemy sobie do gardeł aj waj - aj waj - a poza tymi kamerami popijamy wódeczkę i do pospołu śmiejemy się z głupich tubylców.
"Jeden kurwa, który nie jest tchórzem, służącym Kaczyńskiemu? Znajdzie się jeden czy nie? Bo na razie wygląda, że to my jesteśmy odważne. Chociaż nie mamy broni!". Co te słowa mają znaczyć?! Lempart mówi o prezesie PiS i zwraca się do policjantów: Czy znajdzie się jeden odważny, co ma broń? W sieci pojawiło się szokujące nagranie! Marta Lempart podczas protestu zwracała się przez megafon do policjantów. Padły słowa o Jarosławie Kaczyńskim… oraz broni. Komentatorzy zadają sobie pytanie, czy to nie jest podżeganie do zabójstwa?
https://wpolityce.pl/polityka/528599-co-to-znaczy-lempart-do-policjantow-o-kaczynskim-i-broni
Ps...Strajk „kobiet” to jest skrajnie lewicowa organizacja terrorystyczna która zagraża bezpieczeństwu Polski. Lempart ma „wyraźne polecenie” i należy je odczytywać realnie. ”Poradzono” sobie z 96 osobami wiec mogą poradzić i z jedną. Jest to realna groźba i już za to powinna być odizolowana i ukarana. Jak długo jeszcze mam znosić bezkarne harce tej chuligana? Czy ona ma znajomości w MSWiA, czy w KGP, czy prokuraturze? Ja nie zaryzykuję, ale jestem pewny, że za takie bandyckie zachowanie już bym…To jest podżeganie do zabójstwa. Powinna od razu być szmata Lempart skuta w kajdanki i do aresztu. Panie ministrze Ziobro. Zróbcie wreszcie z tą zdzirą porządek. Ta ciota szaleje bo nawet bezdomny by jej nie chciał. Jej bożyszczem jest mop , jak i tej całej reszty macic. Tą żydowską kurwą już po pierwszej burdzie prokurator powinien się zająć! Długo jeszcze prokuratura będzie się cackać z tą żydowską maciorą? Czy tego plugastwa nie można usunąć z polskiej przestrzeni publicznej? To jest podżeganie do zabójstwa Jarosława Kaczyńskiego . Czy znajdzie się jeden odważny kto temu podżeganiu zapobiegnie…. i zrobi to co trzeba zrobić! Czy znajdzie się jeden? Co do Policji, to bierzcie Panowie przykład z francuskiej Policji, tam się nie cackają z taką hołotą. Napierdalać ile wlezie, a i wody z polewaczki nie żałować!
Ta żydowska maciora już dawno powinna siedzieć. Przecież to jest bandyterka po prostu, jak inaczej można to nazwać. Za podżeganie do zbrodni, znieważenie, potencjalne zakażenie są chyba jakieś paragrafy? Ta osoba stwarza zagrożenie publiczne. W normalnym kraju gleba, dołek, zarzuty i kończy się fikanie, a tak do następnego razu będzie wzywać jeszcze itd. Gdzie prokuratorzy ?, za cukierka to byli i akt oskarżenia był w mig. Gdyby sądy i prokuratura były polskie, ta żydowska antypolska maciora już dawno by siedziała w ciupie. Jak długo min. Ziobro ta żydowska lampucera będzie bezkarna..kim ten ubecki pomiot jest, że obchodzi się z nią jak ze zgnitym jajem…żeby nie było tak, że w końcu puszczą nerwy któremuś z poniżanych przez nią policjantów i walnie w pysk tą dziadówę, że aż nogami nakryje to tłuste cielsko.. potem będzie on winny, a nie ta żydowska maciora. Art 255 kodeksu karnego zabrania nawoływania do zbrodni a tym jest nawoływanie do zabójstwa. Normalny Polak by już siedział ale nie żydowska maciora Lempart. Bo mamy bojaźliwych i trzęsących portkami ze strachu prze d żydami prokuratorów.
Z informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że w dzisiejszym proteście Strajku Kobiet w Warszawie bierze udział zaledwie kilka tysięcy osób. Ich liczbę szacuje się na ok. 3,4-4 tys.
https://wpolityce.pl/polityka/528573-tylko-u-nas-frekwencyjna-klapa-strajku-kobiet
Ps.. Nie dotarły na protest, bo przykleiły się do własnych drzwi wypróbowując klej. Ja umiem liczyć i w porywach było 400 z kamerzystami lewicowych stacji. Dzieciakom szkolnym już się znudziła zabawa na ulicach. A zboków i opłacanych zadymiarzy coraz mniej. I to jest realna siłą opętańców, patologii seksualnej i pachołków Sorosa razem wziętych. Naród jeszcze wydaje się normalny, oby tak dalej. To nie jest żaden strajk kobiet lecz chuligańskie wybryki stworów kobieto-podobnych, które walczą o prawo do zabijania dzieci!. Strajk macior - to odpowiedniejsza nazwa! Żabi Skrzek protestuje. He, he, he..Lać te kurwy bardaszane dechą po łbach jak mawia ich klasyk! Może eutanazja na życzenie. Wyłapać i poddać eutanazji. Dziewuchy! Rewolucję w sprawach dupy robi się przy pomocy jabłek i słodkiego mleka! Jul-CIA-majdan kończy się. .Żydówka przytuliła ponad milion zł. Na Jul-CIA-majdanie 14-to latkom wyładowały się smartfoniki, jest chłodno i Julcie chcą do mamusi. Z aborcją na życzenie można trochę POczekać. Aj waj! Ubój rytualny jest w porzo! Żydowską maciorę Lempart trzeba zutylizować. Ten cały ruch kobiet, to jest dzicz, hołota i wynaturzenie. Wulgaryzmy, wrzaski i plucie. To nie są polskie kobiety. To jest hołota sterowana przez PO. Obleśna, wulgarna czarownica ciąga po ulicach „zbuntowaną”, bananową gówniarzerię, słoiki i inne durne lemingi, oPOzycjo zeszłaś na psy - kundle. Przekleństwa Przepraszam pieski.” Ta zwiędła macica jeszcze nie siedzi? Ta cała Lempart wygląda jak rozpłodowa maciora. A obok biega nic nie rozumiejąca jej potomstwo. Patrząc na jej ryj chce się rzygać, Kobiety ogarnijcie się . Temu monstrum nie rozchodzi się o aborcję. O co one protestują? O aborcję na żądanie w placówkach służby zdrowia, o pigułki dzień po-bezpłatnie, o homozwiązki, o to by margot nie bał się rozebranej Suchanek. A one chcą uprawiać seks z kim popadnie, gdzie popadnie, za darmo, za pieniądze, na trzeźwo, po pijaku i narkotykach. A jak zajdą w ciążę - darmowa aborcja na żądanie i antykoncepcja też darmowa. A kto będzie na to pracował? Czy była przeprowadzona sterylizacja tych szmat? Bo państwo nie może sobie pozwolić żeby taka hołota rodziła dzieci. Oj, warszawskie słoiki, będzie was Trzaskowski doił i doił. Wicie, rozumicie towarzysze, rewolucja potrzebuje kasy. Ciekawe, że nie pójdą dymić pod chałupę Kwacha, współautora obecnej konstytucji i sprawcę ich nieszczęścia. Mogły by tam trwonić i wylewać na bruk napoje wysokoprocentowe aby go pognębić. Te wszystkie zadymy w Polsce mają miejsce wraz z przybyciem nowego ambasadora Niemiec. Wpuściliście byłego szefa BND to macie problem. PMM jest bardzo naiwny bo wierzy w dobrą wolę Niemców.
Tirówki zawsze wychodzą na ulicę. Ta stara siwa i gruba pewnie specjalizuje się w ciągnięciu kabla. Gdyby głupota i prymitywizm były karalne, to Lempart miałaby bezwzględne dożywocie. Policja Państwowa ma teraz tylko jedno zadanie: LAĆ, LAĆ I JESZCZE RAZ LAĆ PO GRZBIETACH, aż zobaczą środek piekła. Nie cackać się z nimi! Nie uda się kampania zohydzenia Polakom policji. Nie uda się kreowanie Marty Lempart na głos ludu, bo żaden lud z tak odrażającą postacią się nie będzie identyfikował. Nie uda się uliczna rewolucja, bo Polska jest krajem demokratycznym, w którym władzę zmienia się w wyborach, a nie na ulicy gangsterskimi metodami. Policja jest instytucją państwową, powołaną do zabezpieczania bezpieczeństwa powszechnego, nam obywatelom tego kraju. To co robią jest jak najbardziej zgodne z prawem i w granicach obowiązującego w Polsce prawa. To Policja ma w naszym imieniu zabezpieczyć społeczeństwo przed naruszaniem porządku prawnego i to właśnie robią. To trudna, odpowiedzialna i niebezpieczna służba, większość społeczeństwa docenia ciężką prace policjantów i to co robią w ostatnich dniach wobec osób naruszających prawo. Ja osobiście wyrażam policjantkom i policjantom słowa wielkiego szacunku i uznania. Wasza praca jest nad wyraz potrzebna i doceniana przez Polaków - zachowujecie się jak trzeba i za to drodzy Państwo kieruję wielkie słowa podziękowania!
A żydowska maciora, lesba i przestępca Marta Lempart to czarownica kompromitująca te niedoruchane feministki! Poziom retoryki „STRAJKU CZAROWNIC” to smutny obraz upadku… Niestety ale na potrzeby ideologii fałszywie definiowany jako „pokojowe protesty” czy „dobre i potrzebne emocje”. Nie!!! – Wrzeszczenie komuś w twarz najbardziej wulgarnych słów to nie jest przejaw pokojowego protestu – to przejaw werbalnej i emocjonalnej przemocy! Prowokowania do konfliktu, do agresji i nawoływanie do krzywdy, prymitywnego hejtu. Nienawiść i wściekłość to nie są dobre i potrzebne emocje, nawet jeśli Was o tym przekonują feministki albo lewicowi aktywiści. Nigdzie!!! - w domu, w rodzinie, w pracy, na ulicy wrzeszczenie „wypierdalaj” nie jest przejawem dobrych i pokojowych intencji. I proszę – nie dajcie się oszukiwać, kobiety które tak narzekają, że żyją w piekle zrobią piekło z Waszego życia…„STRAJK CZAROWNIC”- one powinny wiedzieć, że upodmiotowienie płodu w łonie matki i traktowanie go jako życie małego dziecka, nie jest zaprzeczeniem nauki i nowoczesności. Jest dokładnie na odwrót!!! To właśnie dzięki rozwojowi nauki, medycyny, diagnostyki obrazowej, mamy dziś coraz większy problem z usprawiedliwieniem aborcji. To nauka, wiedza i świadomość – nowoczesność i wykształcenie, dały nam wiedzę o indywidualnych cechach płodu, o jego reakcjach na bodźce, o jego rozwoju, o jego emocjach i biologicznej odrębności. Wreszcie – to nowoczesność i rozwój nauki powoduje że płód coraz wcześniej staje się pacjentem. I zasad przyzwoitości nie dyktuje tu religia - ale rozwój nauki i rozwój medycyny! Jeśli więc chcecie wrzeszczeć: „wypierdalać!” to krzyczcie to pod instytutami naukowymi, klinikami w których prowadzi się leczenie prenatalne czy siedzibami producentów narzędzi do diagnostyki obrazowej. Zaoferuję sporą sumkę dla którejś wściekłej macicy uważającej, że płód to nie dziecko, jeśli po zajściu w ciążę odczeka 9 m-cy i udowodni, że to coś dzieckiem nie jest a np. deską, kotem albo dzbanem.
Po lekturze wspomnień tych nieszczęsnych istot ze swoich „aborcji” po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że nie każdy dwunożny organizm z cyckami jest kobietą! Czym toto jest?
W chwili, gdy w Europarlamencie toczy się dyskusja na temat powiązania praworządności z kwestiami światopoglądowymi, Patryk Vega zwraca się do Ursuli von der Leyen, Przewodniczącej Komisji Europejskiej w dramatycznej sprawie dotyczącej sprzedaży dzieci.
W zwiastunie filmu "Oczy diabła", autor zwrócił się do Przewodniczącej Komisji Europejskiej, by powstrzymała handel dziećmi, które są wykorzystywane w domach publicznych i utylizowane na organy. Uświadamia jej - i wszystkim widzom - co dzieje się w Unii Europejskiej, która dąży do oderwania ludzi od Boga. Dokument pokazuje, jakie są tego konsekwencje.
Obserwujemy bezduszność młodej matki - właściwiej byłoby rzec: surogatki, która stwierdza, że jest jej obojętne, gdzie to dziecko (nawet nie mówi, że jej) trafi. - Chcę się pozbyć problemu - mówi surogatka. Co się stanie z tym dzieckiem, odrzuconym już w łonie matki?
Jeśli ma iść na narządy, trafia do zamawiającego w przeciągu dwóch tygodni. W dziecięcym domu publicznym są bardzo małe dzieci. Wiadomo, że w handlu organami dziecko czeka śmierć, ale także w drugim przypadku może do niej dojść bardzo szybko. Rozpustnicy mają przyjemność w wykończeniu takiego dziecka, któremu dane dożyć najdłużej do 14 lat. Często do śmierci dochodzi znacznie wcześniej.
Reżyser przypomina ewangeliczną klątwę wobec tych, którzy krzywdzą dzieci i są dla nich powodem zgorszenia. Zwraca się - za pośrednictwem filmu - do władz Unii Europejskiej, by zakończyć haniebny proceder.
Warto wysłuchać tego głosu, który odsłania prawdę o bezbożnym świecie, jaki fundują nam unijni eurokraci.
blob:https://www.facebook.com/98a6ea70-087e-4653-b7c3-bc3227f92e62
Autor: Aleksandra Pietkiewicz
W środę, 25 listopada br. w Parlamencie Europejskim odbyła się dyskusja na temat "Strategii UE na rzecz równości osób LGBTIQ". W tym dokumencie po raz pierwszy nazwano przestępstwem (homofobiczną mową nienawiści ) niezgodę na rozpustę i deprawację, a także poruszono temat "rodzicielstwa" par homoseksualnych.
"KE będzie naciskać, żeby były wzajemnie uznawane relacje i związki w całej UE. Jeśli ktoś jest rodzicem, to jest rodzicem w całej Europie, wszędzie" - zapewniła podczas debaty komisarz ds równości Helena Dalli. Poparli ją Maria Walsh (eurodeputowana z Irlandii, EPL) oraz luksemburski socjalista Marc Angel. Z krytyką wobec Polski w tej sprawie wystąpiła holenderska eurodeputowana ruchu Odnowić Europę, Sophie in't Veld. Zadeklarowała przyjazny stosunek do "mniejszości seksualnych" a jednocześnie stwierdziła, że to, co robi Polski Rząd, nie jest wcale opinią większości. Włoska europosłanka z frakcji Tożsamość i Demokracja, Simona Baldassarre zauważyła, że w czasie pandemii PE zajmuje się ideologicznymi tematami i tworzy się odwrotna dyskryminacja - co można by odczytać jako głos w obronie normalności, gdyby nie stwierdzenie, że PE ma chronić wszystkich obywateli, bez względu na płeć. Ten wątek pociągnął Nicola Procaccini (EKR), podkreślając konieczność zagwarantowania tych samych praw i tej samej ochrony prawnej bez względu na płeć i orientację seksualną. Skrytykował dzielenie ludzi na kategorie, w tym podkategorie seksualne.
W dyskusji, jak podaje PAP, nie wypowiadali się polscy eurodeputowani, co jest samo w sobie, skandalem obyczajowo-moralnym. A przecież, dzieci "wychowane"w tych niby-rodzinach mówią zgodnie, że były gwałcone fizycznie i niszczone psychicznie, mają ogromny problem z założeniem własnej rodziny. Podsumowując, można dostrzec jak środowiska rozpustników domagają się praw do demoralizowania dzieci i młodzieży. Posłowie zaś rozprawiają o tym tak, jakby nie uznawali praw dzieci - tej najbardziej dyskryminowanej grupy.
Gdzie w tym sporze odnajdzie się Polska?
FacebookTwitterPinterest
Autor: Aleksandra Pietkiewicz
Osobnik występujący pod pseudonimem Jabłonowski, który swoimi ekscesami kreuje negatywny wizerunek polskich narodowców (przedstawiając się jako narodowiec i głosząc poglądy sprzeczne z poglądami narodowców) na jednym ze swoich filmików opublikowanych na YouTube, opowiedział się za mordowaniem nienarodzonych polskich dzieci (podczas gdy od dekad narodowcy są w awangardzie walki z aborcją). Jabłonowski, uczestnicząc w jednej z demonstracji zwolenników mordowania nienarodzonych dzieci, zadeklarował, że jakby doszedł do władzy, to by dopuścił aborcję bez żadnych ograniczeń. W swej wypowiedzi Jabłonowski wbrew faktom głosił (tak jak lewica), że żadne ograniczenia nie ograniczą procederu aborcji. Według Jabłonowskiego zniesienie wszelkich ograniczeń w mordowaniu nienarodzonych dzieci byłoby korzystne, czego przykładem jest to, że w PRL aborcja była legalna, było co roku 500.000 aborcji, i mimo to przybyło 14 milionów Polaków. Zdaniem Jabłonowskiego należy feministkom „zostawić tę aborcję", by na aborcjach zarabiali ginekolodzy w Polsce, a nie za granicą. W trakcie swojego wystąpienia Jabłonowski deklarował, że ''jest za aborcją''. W popieraniu zabijaniu nienarodzonych polskich dzieci dzielnie Jabłonowskiemu sekundował Maciej Poręba (twierdzący, że robi karierę zawodową w rosyjskim przemyśle filmowym).
https://youtu.be/IKceLHidfCI
Warto przypomnieć, że w lutym 2017 znany z prorosyjskich poglądów Aleksander Jabłonowski wziął udział w obchodach Bitwy pod Olszynką Grochowską zorganizowanych przez samorządowców z Platformy Obywatelskiej. Z racji na występy pod olbrzymią flagą Unii Europejskiej i wykorzystanie w czasie uroczystości cytatów z Bronisława Geremka, rekonstruktorzy takie uroczystości zbojkotowali. Jak poinformowało Stowarzyszenie Artylerii Dawnej „Arsenał", "stowarzyszenie miało uczestniczyć w uroczystościach z okazji kolejnej rocznicy bitwy o Olszynkę Grochowską organizowanych przez Urząd Dzielnicy Praga Południe". - Po przybyciu na miejsce okazało się, że uroczystości mają nie być niczym innym jak polityczną hucpą jednej z opcji politycznych [PO] - poinformowali. Część rekonstruktorów, w tym cała artyleria i piechota, opuściły miejsce przed rozpoczęciem imprezy. Autor zdjęć dokumentujących profanacje uroczystości komentując wpis Stowarzyszenia, stwierdził, że „nie ma nawet jak skomentować »hymnu« Unii Europejskiej, cytatów z Bronisława Geremka". Dla innych komentatorów zachowanie polityków PO było prowokacją, tym bardziej, że flagą Unii Europejskiej zasłonili pomnik ku czci polskich bohaterów oraz krzyż. Takie ekscesy absolutnie nie przeszkadzały Aleksandrowi Jabłonowskiemu, odgrywającemu jedną z głównych ról w czasie rekonstrukcji. W 2017 roku zazwyczaj skłonne ze sobą organizacje narodowe (Trzecia Droga, Młodzież Wszechpolska, Obóz Narodowo Radykalny, Ruch Narodowy, Marsz Niepodległości, Narodowcy RP, Endecja) wydały wspólne oświadczenie, w którym stwierdziły, że „wśród osób, które niszczą powagę idei narodowej, można wymienić, chociażby Aleksandra Jabłonowskiego". Z racji na to, że miałem nieszczęście przeprowadzić pierwszy wywiad z Aleksandrem Jabłonowskim, który stał się hitem na YouTube w kwietniu 2016 roku, w opublikowanym na łamach portalu Prawy.pl artykule „Możliwe, że stałem się ofiarą manipulacji o znamionach gry operacyjnej" stwierdziłem, „że jeden z blogerów wykrył, że robiąc wideo relacje z pikiety KOD przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, wraz z kanałem Sumienie Narodu, zostałem nieświadomie wykorzystany do czegoś na kształt gry operacyjnej mającej wypromować Aleksandra Jabłonowskiego. W swoim artykule opisałem, jak przed kwietniem 2016 w „trakcie rozmów ze zwolennikami i przeciwnikami KOD podszedł do naszej ekipy człowiek ubrany w przyciągający uwagę strój imitujący mundur [...] osoba ta zaproponowała, że chętnie by skomentowała obecną sytuację". W trakcie wywiadu, jaki przeprowadzałem, moją podejrzliwość zwróciło, to, że rozmówca "zachowywał się tak, jakby grał rolę, nie wiedzą w oparciu o jakie źródła została napisana". Pojawienie się w Internecie Aleksandra Jabłonowskiego wzbudziło zainteresowanie wielu blogerów. Oni to właśnie odkryli, że jest to fałszywe nazwisko, a mój rozmówca to aktor Wojciech Olszański. Z czasem okazało się, że mój rozmówca okłamywał mnie co do miejsca swego zamieszkania (nie był mieszkańcem wsi, ale centrum Warszawy) i przynależności organizacyjnej (Związek Jaszczurczy, do którego miał przynależeć, zlikwidowany został w 1942 roku – jego żołnierze weszli w skład Narodowych Sił Zbrojnych, które walczyły z komunistyczną okupacją). Dziś prorosyjski i doceniający rządy komunistów Aleksander Jabłonowski plugawi symbol ZJ jaszczurkę, nosząc ją w czasie głoszenia swych prorosyjskich i pro PRL-owskich bzdur.
Jan Bodakowski
Ludzkie życie jest wartościowe dla biznesu. Pod pretekstem pomocy osobom bezdzietnym oferuje się handel ludźmi. Nie ma w nim miejsca na etykę, bo liczy się tylko zysk. Dzięki temu przymyka się oko na miliardy dolarów jakie stoją za produkcją ludzi na zamówienie. Skala wzrostu przytłacza. Kupowanie dzieci kwitnie w najlepsze i nic mu nie stoi na przeszkodzie. Dzięki temu, że istnieje tak duży popyt na znaczeniu wyrastają Chiny. Zbierają one w skumulowanym rocznym wskaźniku wzrostu (CAGR), czyli jak wielki następuje rozrost w ujęciu zysków na poziomie jedenastu i pół procenta. Do 2027 roku rynek wytwarzania dzieci na zamówienie osiągnie 6,6 mld ludzi. Ma to znaczenie w kwestiach etycznych. Na Zachodzie trwają próby wypracowania konwencji regulujących tworzenie ludzi. Gmatwają one obraz zjawiska, bo odcinają się od prawa naturalnego na rzecz ustalania na przykład okresu w jakim człowiek nie jest człowiekiem (od poczęcia nawet do kilku miesięcy). Za pomocą takich manipulacji przesuwają granicę tego, co jest dozwolone. Jednak te regulacje nie mają zastosowania na terenie Państwa Środka. Rynek związany z in vitro dziś jest wart 17,7 mld USD wedle ustaleń Report Linkera „Globalny przemysł In vitro”. Znamienne jest jednak, co innego - skala przyrostu. W ciągu siedmiu lat osiągnie on pułap 31 mld USD. Udział w tym torcie Stanów Zjednoczonych sięga 4,8 mld USD. W znaczeniu świata zaś mowa tylko o rozroście. Japonia w ciągu następnych siedmiu lat powiększy rynek dzieci z probówki o 5,8 proc.. Z kolei w Kanadzie mowa o 7,3 proc. wzrostu. Dla porównania w Niemczech obecne trendy wskazują, że dojdzie do powiększenia in vitro o 6,6 CAGR. Nie dziwi zatem, że uzyskanie tylko szczegółowych danych o szczegółach tego biznesu wymaga wyłożenia przeciętnie dwóch tysięcy dolarów.
Zarazem cały proceder ukazuje modyfikacje znaczenia rodziny. Nagle z tej, co jest konieczna do wychowania i posiadania dzieci, przeistacza się ona w dodatek. Proces in vitro dziś rozwinął się w szereg innych dziedzin. Posiada już przemysł maszyn oraz odczynników chemicznych. Z jednej strony kwitnie sprzedaż systemów obrazowania, oddzielania nasienia, mikromanipulatorów, czy pomp. Obok nich zaś mowa o chemii jaka jest używana do kultur potrzebnych do przetwarzania nasienia, koniecznych dla kultur komórek jajowych i krioprzetwarzania. Obok tego dochodzą narzędzia do wykonywania na przykład intracykloplazmowego wstrzyknięcia nasienia, czy chociażby obudowa medyczna potrzebna do tworzenia klinik, a co za tym idzie sal zabiegowych. Amerykański odpowiednik naszego NFZ, CDC, dolicza się, że po roku prób sześć procent kobiet w USA uległa sztucznemu zapłodnieniu. Przykładowo w 2017 roku na prawie 284,4 tys. przeprowadzonych cykli zapłodnienia, doszło do urodzenia blisko 69 tys. dzieci. Dane za 2018 rok już ukazywały, że w porównaniu z poprzednią dekadą liczba zabiegów in vitro uległa podwojeniu. W skali całego USA 1,7 procenta wszystkich urodzeń jest na zamówienie. O ile naprotechnologia usuwa niepłodność, in vitro jest tylko metodą połączenia komórki jajowej z plemnikiem. Dzięki odcinaniu się od tego faktu tworzy się otoczkę metody rozwiązywania problemów z bezdzietnością, chociaż osoby poddane temu zabiegowi bez udziału kliniki in vitro nie mają możliwości na poczęcie kolejnych dzieci. Rynek zaś potencjalnie chętnych osób rośnie. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje, że przykładowo w Indiach od blisko czterech do niespełna siedemnastu procent par zmaga się z problemami z poczęciem dziecka. Efektem tego jest, że na świecie urastają na znaczeniu Thermo Fisher Scienticic, Cooper Surgical Fertility, Cook Medical, INVO Bioscience, Irvione Scientefic, Vitrolife, Genea Limited, Oxford Gene Technology jako firmy mające największe znaczenie na świecie. Fakt, że dzieci w trakcie całego procederu są selekcjonowane w duchu eugeniki, czy skazują ludzi na kosztowne rozwiązania, jakie są chwilami motywowane ideologicznie (na przykład dzieci dla związków homoseksualistów) tworzą podwaliny ku sprzedaży ludzi za grube pliki banknotów.
Jacek Skrzypacz
Światowy Zakon Szatana odprawił „czarną mszę” o zwycięstwo cywilizacji śmierci w Polsce. Największa organizacja satanistyczna na świecie ogłosiła „solidarność z polskimi kobietami” i odprawiła bluźnierczy rytuał z prośbą o ogólnodostępną aborcję w naszym kraju.
Na swojej oficjalnej stronie Zakon poinformował, że została odprawiona specjalna „czarna msza” za Polskę, „w intencji” wsparcia sił „spontanicznie spacerujących” po ulicach i dążących do rewolucji w naszym kraju. W rytuale uczestniczyli on-line sataniści z siedmiu krajów świata. „Czarna msza” została nagrana i umieszczona na stronie internetowej. Jak twierdzą przedstawiciele Światowego Zakonu Szatana, chcą w ten sposób udzielić „wsparcia swoim przyjaciołom w Polsce, zarówno w społeczności satanistycznej, jak i LGBTQ+”. Wcześniej Światowy Zakon Szatana wyraził poparcie dla tzw. „Strajku Kobiet” w Polsce. Dzisiaj dziesiątki tysięcy polskich obywateli blokowały ludzi przed pójcie do kościoła i na Mszę. Pokazując, że jeśli kościół katolicki chce ingerować i uciskać polskie życie, to Polska w zamian będzie się odpychać i uciskać religię. To piękna i najbardziej satanistyczna akcja, która przygotowuje całą naszą wolę, aby przeciwstawić się tej przestarzałej bajkowej ideologii – oświadczyła organizacja. Co więcej, Zakon uruchomił także zbiórkę pieniędzy na rzecz tęczowych i proaborcyjnych organizacji, takich jak założona przez Roberta Biedronia Kampania Przeciw Homofobii, czy Lambda w Warszawie. Niech ta informacja stanie się powodem do zadania sobie przez wielu chrześcijan uczestniczących w protestach pytania: po której jesteś stronie: tej, po której jest Kościół katolicki, czy po tej, po której jest Światowy Zakon Szatana? To jest chwila prawdziwego wyboru – podkreślił na łamach portalu wPolityce.pl Grzegorz Górny.
Źródło: wPolityce.pl/Twitter
Szymon Marciniak wychowuje wraz z żoną chore dziecko. Nie wyobraża sobie jak mógłby nie chcieć dziecka, które jest dla nich Darem Boga i owocem ich wzajemnej miłości. W ostrych słowach tłumaczy co sądzi o tzw. aborcji eugenicznej. "Każda aborcja jest mordem" twierdzi gość ks. Ryszarda Halwy.
https://youtu.be/Mm_Qr1QnRVs
"Nie ma wolności poza Jezusem Chrystusem i Matką Bożą" - świadectwo Szymon Marciniaka. "Byłem daleko od Kościoła", tak mówi dzisiejszy gość ks. Ryszarda Halwy fizykoterapeuta Szymon Marciniak. Po latach spędzonych z dala od wiary w Boga, po doświadczeniach życiowych, które doświadczyły go, twierdzi, że w końcu odnalazł w sobie dar wiary w Jezusa Chrystusa i Matkę Bożą. Doznał Łaski Nawrócenia. Jak twierdzi dziś "Nie ma wolności po za Jezusem Chrystusem i Matką Bożą". Zapraszamy Państwa na to wyjątkowe świadectwo.
https://youtu.be/7CRKS2ZUPT4
Niebywałe! Lempart wydawała polecenia posłom KO: "Wy nam robicie korytarz i wychodzimy". Za chwilę obrażała policjantów. Liderka Strajku Kobiet Marta Lempart podczas jednego z protestów, który przeszedł 18 listopada br. ulicami Warszawy, niemal strofowała posłów Koalicji Obywatelskiej i wydawała im polecenia. Na nagraniu opublikowanym przez Onet.pl widać wyraźnie, jak aktywistka przedstawia parlamentarzystom Franciszkowi Sterczewskiemu i Klaudii Jachirze taktykę działań. W tle widać również szefa Nowoczesnej Adama Szłapkę. Można było zauważyć, że politycy, zwłaszcza Klaudia Jachira, łatwo podporządkowują się woli Lempart. Posłanka niemal przytakiwała na każdą dyspozycję. Całość tu
https://wpolityce.pl/polityka/528893-niebywale-lempart-wydawala-polecenia-parlamentarzystom-ko
Ps...To są gry obcych wywiadów. Rząd i SKW o tym wiedzą. „Liderka Strajku Kobiet Marta Lempart podczas jednego z protestów, który przeszedł 18 listopada br. ulicami Warszawy, niemal strofowała posłów Koalicji Obywatelskiej i wydawała im polecenia”. Nie ma w tym nic dziwnego. Ryży też jest niesamodzielny i musi słuchać poleceń Angeli, bo tylko dzięki niej osiągnął swoją pozycję. Może prężyć muskuły, ale i tak wiemy, że bez Angeli jest nikim. A kogo to dziwi?? Przecież oni wszyscy w jednej sorosowo-merkelowej drużynie grają…Polska ma znów wrócić do roli pariasa Europy i wyrobnika „praworządnych” Europejczyków!
No i wyszło szydło z worka. Żydowska maciora Marta Lempart jest nieformalnym liderem, mózgiem i zapleczem intelektualnym Koalicji Obywatelskiej. Posłowie PoKo mają to w genach żeby słychać poleceń w szczególne Szwabów. Są dyspozycyjni, więc ktoś musi im wydawać polecenia. To jest ta sama siła, która od stuleci skłóca nas ze sobą wzajemnie i rozwala Polskę od środka, czerwona zaraza, najczęściej z korzeniami, które pominę milczeniem, żeby ktoś nie zarzucił antysemityzmu. Posłowie Opozycji są przyzwyczajeni, że ktoś wydaje im rozkazy, a oni służalczo się do nich stosują. Ich ulubienicą jest Merkel w Niemczech. Samodzielnie nie potrafią funkcjonować. Te same metody i te same techniki, tylko aktorzy w teatrze się zmienili. Niestety, kraj tak skłócony wewnętrznie, z Polakami skaczącymi sobie do gardeł, mętna woda, w której ryby takie jak Lempart czują się najlepiej. Jachira to nie tylko dziwoląg ale i zwykła miernota i popychadło - naprawdę została wybrana przez eleity? Pozostaje pytanie kluczowe - dlaczego rząd PiS na to pozwala? Ano może dlatego, że to także nie jest już nasz rząd…Niestety prezes i prezydent w dziwnych kalkulacjach przyjęli lokajskie postawy w relacjach z diasporą, a część zainstalowana już w RP korzysta z uprzywilejowanej pozycji a także z bezkarności. Podziwiam cierpliwość Pana Terleckiego jak zwraca się do posłów KO per Pani/Pan poseł. A trzeba mówić po żołniersku: ty.....! One to zrozumieją, nie obrażą się, bo to jest język właściwy dla tej rasy.
Marta Lempart chciałaby zostać ofiarą policji, więc pluje, wyzywa i atakuje - na próżno. Szopka ekstremistów ze „Strajku Kobiet” od początku miała swój bardzo konkretny scenariusz. Agresja, wulgarność, a w pierwszej odsłonie także masowość, miała sparaliżować państwo polskie, a gdy tak się nie stało - dobitnie pokazać kobiety jako ofiary. To dlatego Marta Lempart niebywale wulgarnym i chamskim zachowaniem oraz łamaniem prawa chcę zmusić policję do brutalnej interwencji a siebie postawić w Hollywoodzkiej roli prześladowanej męczennicy. Strategia policji na nieeskalowanie protestów okazała się - wbrew intuicji wielu z nas - całkiem skuteczna. „Generał zima” zmiata lewackich szaleńców z ulic, a czas zaczął działać na niekorzyść Lempart. Liderka „Strajku kobiet” desperacko stwarza sytuacje zagrożenia swojego zdrowia - prowokuje policjantów (wyzwiska, napieranie na nich, plucie), prowadzi topniejącą garstkę protestujących na ruchliwe ulice, sama - niczym farsa „Wolności wiodącej lud na barykady” - liczy na stworzenie dla zagranicznych mediów przekazu o represjach na niej samej. Teatralne omdlewanie, zgrywanie zatroskanej o innych, gdy sama siedzi na asfalcie ocierając załzawione oczy, pozowanie do zdjęć fotografów zagranicznych agencji prasowych - ta desperacja w szukaniu zwarcia napotyka stalowe nerwy policjantów i wstrzęmięźliwość mundurowych. Oczywiście po drodze znajdują się inne egzaltowane ofiary - Barbara Nowacka, starsza pani z grupy „Babć”, rozhisteryzowane nastolatki, mają swoje 5 minut w lewicowo-liberalnych mediach, ale nie wszyscy Polacy dadzą się przekonać, że bycie wylegitymowanym przez policję czy wepchnięcie się w centrum przepychanek to faktyczne bohaterstwo. Czas leci, w oddali słychać już kroki zimy, a protesty wygasają. Marta Lempart w końcowej arii protestów chce złożyć siebie w ofierze ulicznej rewolucji, tylko że nikt jej ofiary nie chce przyjąć. Polska kultura to jednak ani do oper, ani do kabaretów, nie miała nigdy wybitnego szczęścia.
Ps...Żydowska maciora, lesba i paskudna kupa wulgarnego tłuszczu
Lempart, mimo upływu czasu nie wskakuje retoryką na poziom wyższy niż poziom krawężnika, a takie jest niestety życie, że cyniczny, agresywny i nieuczciwy cyngiel czasem bywa komuś przydatny – ale nikt nigdy nie powinien zaryzykować z nim żadnego partnerstwa… Szkoda tylko tych biednych oszukanych dziewcząt na ulicach i portalach społecznościowych…Już nie mogła swoich zwłok zostawić we Wrocławiu, gdzie jej dom, tylko Warszawie je podrzucić. Przecież miasto ma poważny problem z utylizacją i wszystko jest spuszczane do Wisły. Zgroza. A niech już ona sobie leży(jak to mawiał Gowin)-„rejtanem”,ale co do rozwarcia koszuli na jej bujnej piersi, to jako publiczność odmawiam tego widoku! Nawet Policja zrejteruje-a chyba, nie o to chodzi..Nie do wiary, padlina na warszawskim bruku. Gdzie zakład oczyszczania miasta. Trzeba to usunąć i miejsce zdezynfekować, bo jeszcze jakaś zaraza się rozprzestrzeni.