
Przynależność byłego premiera Olszewskiego do masonerii jest tematem tabu dla wielu mediów patriotycznych.
Jan Olszewski nie ukrywał swojej lewicowej tożsamości, sam mówił o niej w wydanej w 1977 roku książce „Prosto w oczy”. Przez kilkadziesiąt lat współpracował i działał w organizacjach masońskich. W organizacjach do których KK i zdrowo myślący państwowcy, patrioci czy nacjonaliści pozytywnie się nie ustosunkowywują. Od 1956 roku należał do Klubu Krzywego Koła skupiającego różnego rodzaju masonów. W Klubie bywał młody Michnik i Jan Józef Lipski. Kontynuacją Klubu Krzywego Koła była Loża masońska.
Ten temat szeroko w swoim filmie omawia Jacek Międlar
Link do filmu Jacek Międlar:
https://www.youtube.com/watch?v=B3dxSNb6sWY&t=625s
https://gazetawarszawska.com/index.php/pugnae/3040-masoneria-jana-olszewskiego
https://gazetawarszawska.com/index.php/pugnae/3046-olszewski-bandera-ze-zbrodnia-wolynska-nie-mial-nic-wspolnego-ona-mogla-sluzyc-sowietom
Ciekawe dlaczego zapomniał o szkopach... Demencja?
5*
Ukłony
@-------->>>>>>>>>>>>-----------------------